PianoDay 2024: KRZYSZTOF DYS SOLO

PianoDay 2024: KRZYSZTOF DYS SOLO

28 marca 2024, godz. 18:00 / Pałac Nowy w Ostromecku
WSTĘP WOLNY
(obowiązuje rezerwacja miejsc pod nr: +48 785 250 182 lub recepcja@palaceostromecko.pl)

Tegoroczny Międzynarodowy Dzień Fortepianu Piano Day 2024 uświetni swoją obecnością w Ostromecku Krzysztof Dys – rocznik 1982, polski kompozytor, pianista i improwizator. W młodości zdobył prestiżowe nagrody zarówno na polu muzyki klasycznej – 2007: III nagroda, International Piano Competition of the Russian Conservatory Alexander Scriabin, Paris, France – jak i muzyki jazzowej – 2006: II nagroda, Warsaw Jazz Pianist Contest, Warsaw, Poland; 2006: Grand Prix, „Jazz nad Odrą” Festival, kwartet Soundcheck, Wrocław.

Współpraca Dysa z Adamem Bałdychem zaowocowała aż dwoma znakomitymi albumami wydanymi przez prestiżowe niemieckie wydawnictwo ACT: „Sacrum Profanum” oraz “Poetry” ze specjalnym udziałem Paolo Fresu na trąbce. Dys wystąpił również jako solista w  nagraniu „Kuyawiaka” Adama Bałdycha z towarzyszeniem Orkiestry AUKSO, albumu stworzonego na  specjalne zamówienie PWN. Krzysztof niezwykle ceni sobie również współpracę z awangardowym klarnecistą, laureatem Paszportu Polityki Wacławem Zimplem i perkusistą Hubertem Zemlerem. Wspólnie stworzyli trio LAM, sięgające po muzykę amerykańskich minimalistów.

Dys jest muzykiem, który chętnie łączy ze sobą różne style muzyczne i eksperymentuje.

Wrażliwość i nietuzinkowość osobowości, a może nawet swego rodzaju osobliwości muzycznej podkreśla wielu jego słuchaczy. Jest wśród nich również postać niezwykła – Evan Ziporyn, jeden z najznakomitszych klarnecistów i wizjonerów muzyki współczesnej, zdobywca Grammy, dyrektor MIT’s new Center for Art Science and Technology, który napisał:

„Dzięki swoim rozlicznym talentom Krzysztof Dys jest niezwykle ważną postacią we współczesnej muzyce. Prezentuje inny, świeży głos dzięki połączeniu swoich zdolności wirtuoza i kreatywnego umysłu. Tym samym swoją twórczością wypełnia lukę pomiędzy nową muzyką a jazzem. To muzyk najwyższego kalibru i jestem przekonany, że w ciągu najbliższych kilku lat jego pozycja poważanego artysty umocni się dzięki wzrastającej międzynarodowej sławie”