Przejdź do treści

Benefis Mieczysława Giedrojcia

06.12.2015 Minęło

Benefis Mieczysława Giedrojcia

25 lat prezentacji spektaklu „Nos” wg Mikołaja Gogola

W programie: wykład Stanisława Miedziewskiego pt. Osobliwości teatru jednego aktora,

spektakl, pt. „Nos” oraz wystawa retrospektywna. Projekt zrealizowano dzięki wsparciu finansowemu miasta Bydgoszczy.

M. Giedrojć ukończył Akademię Teatralną w Warszawie. Doskonalił umiejętności i poszerzał wiedzę m.in.: na warsztatach we Wrocławskim Tetrze Pantomimy, Międzynarodowym Festiwalu Mimu w Warszawie lub biorąc udział w autorskich zajęciach np. Daisuke Yoshimoto (taniec butoh), czy Janusza i Nazaret Subicz z Teatru Tańca Piny Bausch itp. Współpracował z wieloma teatrami, występując w przedstawieniach według F. Kafki, J. Webstera, S. I. Witkiewicza, A. Czechowa, F. Dostojewskiego i M. Gogola oraz prezentacjach autorskich. Współtworzył i wykonuje artystyczne programy profilaktyczne, z których jeden został wykorzystany w projekcie Światowej Organizacji Zdrowia. Brał udział w międzynarodowych i krajowych festiwalach teatralnych jako mim, klaun oraz wykonawca monodramów. Pracował w Anglii, Danii, Francji, Niemczech, Rosji, Słowacji, Szwajcarii i na Ukrainie, pokazując własne spektakle, prowadząc warsztaty teatralne i realizując ruch sceniczny do przedstawień polskich autorów.

Od ponad 30 lat dzieli się swoim doświadczeniem teatralnym, organizując, a także prowadząc zajęcia teatralne, pantomimiczne oraz cyrkowe dla nauczycieli, pedagogów, instruktorów oraz młodzieży i dzieci. W 1995 roku, założył w Bydgoszczy, Teatr Małych Form, który do dzisiaj prowadzi.

… „Wszystkie postacie w tym niezwykłym spektaklu przedstawia jeden aktor – Mieczysław Giedrojć. Naiwni ludzie sądzą, że czym mniej artystów na scenie, tym „lżej”, i tym spektakl „uboższy”. Popróbujcie tylko zagrać w pojedynkę dwie dziesiątki ról bez jednej pauzy, w biegu, fantasmagorycznym rytmie gogolowskiego utworu”. (Walery Czubar, Archangielsk , „Siewiernyj Komsomolec”)

 

…Gość z Polski, Mieczysław Giedrojć, przypomniał o stylu stworzonym w latach 20-tych w Rosji przez Władymira Jachantowa i do tej pory, i jak wiele w ojczyźnie, zapomnianych. Chodzi o teatr jednego aktora, kiedy artysta sam odtwarza na scenie cały świat spektaklu. Giedrojć buduje fragmenty gogolowskiego „Nosa” bardziej jako dźwiękową niż fabularną partyturę. Gest, spojrzenie – i publiczność ogląda majora, zbiegły nos, pędzącą dorożkę, Kazański Sobór lub bochenek chleba – powstające i znikające w wichrze fantasmagorii … (Niezawisinaja Gazeta – Moskwa)