Urodziny Miasta – poetycko i intrygująco, Pałac Stary

W niedzielę, 19 kwietnia 2015 roku odbywały się w ZPP w Ostromecku aż cztery imprezy. Zaczęliśmy od poranku muzycznego z cyklu Akademia dzieciom, następnie odbył się koncert muzyki rozrywkowej, salonik literacki prezentujący poezję Ewy Lipskiej oraz wernisaż fotografii.

W tej fotogalerii pokażemy Państwu co działo się w Pałacu Starym:
– Pięć Zmy-Słów Literatury – Ewa Lipska; poezję czytali: Andrzej Pieczyński i Karolina Kasprzak
Artyści w bardzo ciekawy sposób zaprezentowali wspaniały, poetycki dorobek Ewy Lipskiej – wpisując go w tło najważniejszych wydarzeń w Polsce i na świecie. Poezję prezentowali chronologicznie, w pewnej korelacji do zjawisk politycznych i kulturalnych. Najbardziej wzruszająco brzmiał chyba wiersz, pt. Dom Dziecka.
„Trzydzieści par pantofelków filcowych
z wyszytym na środku kwiatem tulipana. […]

Gdyby moja mamusia chciała
mogłaby być królową.

Ale musiała umrzeć
bo tatuś zamienił się w wilka.

Moja mamusia była chuda
i dlatego nie mogła mnie kochać.

Ale jak tylko będzie chuda mniej
to mnie kupi na zawsze. […]

– Marcin Szpak – wernisaż wystawy fotografii, 19.04.2015, niedz., godz. 17.30, Pałac Stary, wstęp wolny.
Klimat zmienił się. Przenieśliśmy się na II piętro Pałacu, gdzie w każdej z sal zostały wyeksponowane zdjęcia z trzech cykli: DEEP BLUE, QUIET WILDNESS, LwO. Fotografie wyreżyserowane, intrygujące, prowokujące do puszczenia wodzy fantazji…
Więcej o artyście na www.marcinszpak.com, www.behance.net/HooDooo
Magnes ułożony odpowiednią stroną ma to do siebie, że przyciąga bezwiednie. Podobnie działają kadry Marcina Szpaka, który zdecydowanie woli kreować rzeczywistość, niż pozostawać wobec niej zaledwie reporterem. Dokumentalistą. Tak, jego zdjęcia są wyreżyserowane, przemyślane, pomysłowe, studyjne. Emanuje z nich zakodowana opowieść. Intrygują immanentną tajemnicą. Postaci są silne, wyniosłe i – choć na pierwszym planie – pozostają poza całym tym spektaklem reżysera. Nie brakuje im niedopowiedzenia czy zmysłowości. Nawet roznegliżowane, nie epatują erotyką na siłę (choć i tę w sobie mają, w kolejnej warstwie…). Abstrahując od rzeczy i detali, same w sobie budzą respekt. Niczym dzikie zwierzęta pozostają niezależne, niezamknięte w klatce kadru.
Zapraszamy do zwiedzania wystawy i Pałacu. Ekspozycja czynna do 31 sierpnia 2015 r.

fotorelacja: Magdalena Szulc, Alicja Dużyk