Przejdź do treści

M. Seweryn i A. Pieczyński o poezji Twardowskiego 31.05.15

W ostatnią niedzielę maja, odbyło się kolejne spotkanie z cyklu Pięć Zmy-Słów Literatury, wyjątkowo nie we wnętrzu, lecz na tarasach Pałacu Starego, ze względu na imponującą liczbę gości. Tych przyciągnęły po części osoby prezentujące poezję ks. Jana Twardowskiego, wspaniali, cenieni aktorzy: Maria Seweryn i Andrzej Pieczyński, a także sama poezja – mądra i wartościowa.
„Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy (…)
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości
czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą…”
– pisał ks. Jan Twardowski w swoim wzruszającym i jednym z najbardziej znanych wierszy. Ten niezwykły człowiek sugerował nam, że „pewność bywa niepewna”, a za to odbiera człowiekowi wrażliwość. Niektórych rzeczy nie warto odkładać na później, gdyż niestety „kochamy wciąż za mało i stale za późno”.

Po spotkaniu pozostało wrażenie, jak wiele rzeczy w życiu musimy przemyśleć, a priorytetów – zmienić…